Miałem ostatnio okazję zagrać z młodszym kuzynostwem w prościutką grę planszową. Nie ma co się rozpisywać, mamy planszę w obrotowymi elementami oraz elektronicznego karalucha, który pląsa po niej wesoło. Zadaniem graczy jest takie manipulowanie elementami planszy, by karaluch wpadł do odpowiedniej "łuzy" w planszy. Zadanie jest o tyle utrudnione, że karaluch zachowuj się dość nieprzewidywalnie, co ujmuje rozgrywce nieco walorów taktycznych, jest za to motorem dla kolejnych wybuchów śmiechu.
Poniżej wrzucam nieudolne moje nagranie z dwóch partyjek.
https://streamable.com/nfcn9Gra jest świetna do ogrania z dzieciakami, ze względu na to, że zasady da się wyjaśnić w mniej niż 5 sekund, a szamoczący się na planszy karaluch dodaje całej zabawie interaktywności. Mocno polecam, jeżeli pragniecie zainteresować planszówkami najmłodszych
