|
|
Oficjalne Forum Wrzesińskiego Zrzeszenia Miłośników Fantastyki |
|
Autor |
Wiadomość |
Kojot
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Cz sie 11, 2016 10:52 |
|
|
Najfajniejszy |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 19:04 Posty: 654
|
Adasko napisał(a): zawsze za bardzo udziela mi się klimat towarzyskiego spotkania (co zawsze cenię sobie bardziej, niż sam jego cel - czy to rpgi, czy figurki) i rozluźniona atmosfera O, to, to, to. Czasem przychodzi mi do głowy "Guys, widzimy się tak rzadko, pogadajmy o czymś, zamiast erpegować". Chyba, że to ja mistrzuję, wtedy wara - macie się dobrze bawić, bo po łbach zdzielę To dosyć problematyczne, bo nadal jestem najarany na erpegi, ale jak przychodzi do sesji to wydaje mi się ona mniej rajcująca niż w założeniu. BTW. wiecie, czego mi brakuje ostatnio w erpegach? Kosteczek. Ja wiem, że dojrzali, świadomi gracze jak my powinni gardzić kwestiami mechanicznymi, skupiając się na tworzeniu barwnych bohaterów i budowaniu klimatu, et. bla, bla, bla, ale ostatnio znalazłem jakąś kartę do crystalicum, która miała na marginesie napisane "przy brutalnym ataku 20% szans na obrażenia x2, dodatkowo 10% za każdą furię" i jakoś tak sobie westchnąłem w środku. Mechanika jakoś różnicowała postaci, jak ktoś miał 70 siły to nie musiał dyskutować ze strażnikiem przy drzwiach, tylko łapał za wszarz i otwierał nim te drzwi, bo był Wielkim, Tępym Osiłkiem, który rozwiązywał problemy siłą - i to też był element odgrywania postaci. Kampanię Crystalicum ukończyło przynajmniej dwóch świetnie wykreowanych bohaterów, którzy przy okazji były workami statsów. I nie było w tym nic złego, bo te statsy tylko podkreślały w warstwie mechanicznej to, kim ci bohaterowie są w warstwie fabularnej.
_________________ "Soylent Green is other people."
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: Cz sie 11, 2016 10:52 |
|
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Cz sie 11, 2016 14:29 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
Adasko napisał(a): Nie ukrywam, całkiem przywiązuje się do postaci i czasem przeszkadza mi fakt, że moi towarzysze to często po prostu dokładnie te same postaci, pod różnymi imionami i z różnymi zestawami skilli. Coś jak Bruce Willis, który w każdym filmie jest po prostu Brucem Willisem. Niby fajnie, ale jednak czegoś brakuje.
ano właśnie. nie twierdzę, że ja jestem jakimś kozakiem odgrywania, ale jednak mam kilka postaci, z których jestem autentycznie dumny. pamiętam też te czasy, kiedy w trakcie sesji widziało się nie kumpli współgraczy, ale krasnoludy, elfy, Karwinów i uczniów alchemików. może z czasem stałem się bardziej wybredny, ale teraz zazwyczaj widzę dobrych kumpli, pośród których siedzi jeden, może dwóch wojowników przyszłości. Pepe napisał(a): To dosyć problematyczne, bo nadal jestem najarany na erpegi, ale jak przychodzi do sesji to wydaje mi się ona mniej rajcująca niż w założeniu. często mam to samo, ale zdarzają się jeszcze na szczęście sesje, po których jestem w pełni usatysfakcjonowany. Pepe napisał(a): BTW. wiecie, czego mi brakuje ostatnio w erpegach? Kosteczek. moje podejście do kostek jest różne. jako gracz uwielbiam ten moment niepewności, kiedy to od toczącej się bryły zależy powodzenie mojej akcji. naprawdę uwielbiam ten element losowości, który potrafi zdrowo pokrzyżować szyki i zmusza do kreatywnego myślenia. jako MG również lubię sobie pokulać, ale w tym przypadku niekiedy wolałbym tego uniknąć. np. nagła, a niespodziewana śmierć głównego NPCa bardzo mnie smuci (bye bye Ray). no i czasem mam wrażenie, że jako MG jestem zbyt upierdliwy (kulnij sobie na uśrednioną inteligencję plus wagę ciała). Pepe napisał(a): Kampanię Crystalicum ukończyło przynajmniej dwóch świetnie wykreowanych bohaterów Przemku, wiem, że usłyszałeś ode mnie wiele cierpkich słów, ale ostatnimi czasy naprawdę tęsknię do dobrze pomistrzowanej i wypełnionej akcją kampanii w Crystalicum. zabij Sloana i zacznijmy od nowa
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Adasko
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Pn sie 15, 2016 09:48 |
|
|
Pan Maruda |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 16:41 Posty: 1969
|
Zmieniając troszkę temat. Malowałem trochę figurek typowo pod przedstawianie walk w WFRP. Poprosiłem właściciela o fotki pamprów "w akcji". http://imgur.com/a/9J38b (Wszystkie figurki które mają wykończone podstawki z czarnymi brzegami były malowane przeze mnie) Co sądzicie?Muszę przyznać, że przy całym moim uwielbieniu figurkowym, mam jakoś mieszane uczucia. Z jednej strony - efekt jest bardzo fajny, wygląda to (moim zdaniem) naprawdę super. Mam jednak jakoś nieodparte wrażenie, że gdzieśtam ucieka klimat RPGowania, gry bądź co bądź wyobraźni, gdzie każdy ma swoje wyobrażenie postaci, otoczenia, a po drodze może zacierać się granica między "erpegami" a bitewniakami/planszówką. EDIT moderatora: póki co imgur nie wyciął tych zdjęć, więc zostawiam link, bo łatwiej się przegląda w galerii. Backupy zdjęć poniżej: https://dl.dropboxusercontent.com/s/3esqldrnsrlnfq9/1.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/c6byfrwwkvz72sr/2.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/viy520f6ptpsbxe/3.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/00qq2bthvsfvg2w/4.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/8bcgkvlczzqvygo/5.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/z1w84lwl3wuhv24/6.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/ekpiiw1x878mtkr/7.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/s78yr4061sspq1z/8.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/cac9fvyyyd9lqmh/9.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/p76ltfczo780mly/10.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/6nrvvnojx00b6xr/11.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/g4yjmye0dkjn3uz/12.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/tmdrndys2q7m8ug/13.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/o2mmpb28xqro1l1/14.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/8rgpp5n8jg1fbve/15.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/m9icex9c5tc58rn/16.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/yycromdu96mzbo7/17.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/fp2jyg2r3hcr5wc/18.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/h5koemq3zg5moiv/19.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/qrkks95iu7rr1d9/20.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/v3lbkv02ldl1sa2/21.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/wg6gaoow14q163x/22.jpghttps://dl.dropboxusercontent.com/s/j1v72pbawmuy6ks/23.jpg
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Pn sie 15, 2016 11:11 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
zdjęcia robią rewelacyjne wrażenie, natomiast co do zastosowania figurek w RPG podobnie jak Ty mam mieszane uczucia. kilkakrotnie sam chciałem stosować figurki podczas walk w WFRP, ale niestety brakuje mi odpowiedniego zaplecza. figsy pomogłyby o tyle, że przejrzyście pokazywałyby sytuację, kto gdzie stoi i ilu jeszcze przeciwników jest do zdjęcia. z drugiej strony jeżeli figsy reprezentujące postacie graczy wyglądałyby inaczej od ich wyobrażeń, to trochę psułoby to efekt.
myślałem też kilkakrotnie o wprowadzeniu swego rodzaju figurkowych minigier. takie rzeczy uważałem za potrzebne w sytuacji, gdy wiem, że w pokoiku zwierzeń zejdzie mi z kimś sporo czasu, podczas gdy reszta drużyny siedzi i się nudzi. wówczas rzuciłbym na stół figurki, powiedział tu wy, tu bandyci i mieliby jakieś zajęcie. nie mam pojęcia jak by to wyszło w praktyce, ale obecnie nie jestem już zbyt zapalony do testowania tego, z resztą gramy obecnie w Mecha a nie WFRP.
poza zastosowaniem figurek w przypadku walk nie widzę za bardzo innego, no chyba że gramy w dungeoncrawling. inne sytuacje wymagają zdecydowanie wczucia się w postać i umiejętnego odgrywania, a ustawianie na środku stołu figurek w czasie np. intrygowania w ciemnym zaułku wydaje mi się raczej zbędne.
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Adasko
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Wt sie 16, 2016 18:27 |
|
|
Pan Maruda |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 16:41 Posty: 1969
|
Damian napisał(a): myślałem też kilkakrotnie o wprowadzeniu swego rodzaju figurkowych minigier. takie rzeczy uważałem za potrzebne w sytuacji, gdy wiem, że w pokoiku zwierzeń zejdzie mi z kimś sporo czasu, podczas gdy reszta drużyny siedzi i się nudzi. wówczas rzuciłbym na stół figurki, powiedział tu wy, tu bandyci i mieliby jakieś zajęcie. nie mam pojęcia jak by to wyszło w praktyce, ale obecnie nie jestem już zbyt zapalony do testowania tego, z resztą gramy obecnie w Mecha a nie WFRP. Mi się nigdy nie nudzi poza pokoikiem zwierzeń. Zbyt cieszę się ze spotkania towarzyskiego jakim jest sesja
|
|
|
|
|
Kojot
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: N lut 12, 2017 00:12 |
|
|
Najfajniejszy |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 19:04 Posty: 654
|
Damian wprowadził do sesji mechwarriora powracający niczym kitowcy motyw zagadek logicznych, przed którymi stają nie bohaterowie, a gracze. Mam co do tego mieszane uczucia - ale nie mieszane "średnio to mi się podoba", tylko mieszane "to wybitnie dobre i wybitne złe zarazem". Złe jest dlatego, że jest mało erpegowe. Głupi ork nie powinien rozwiązywać zagadek matematycznych, ale jeżeli gracz jest akurat wybitnie bystry, to pewnie ją rozwiąże. Złe jest też dlatego, że żadna szanująca się organizacja nie szyfruje wiadomości w sposób, który można rozgryźć w 30 minut na sesji, a żaden superzłoczyńca nie blokuje dostępu do wrażliwych danych grą logiczną. Złe jest w końcu dlatego, że może rozłożyć sesję i wytrącić graczy biegu wydarzeń. Ale są też ogromne plusy. Po pierwsze, to zawsze fajny przerywnik. Minigra to coś, co mocno angażuje graczy i potrafi ożywić przymulającą sesję. Odrywamy się od utartego schematu "questuj, gadaj, walcz, przesłuchuj" i to jest super. Po drugie, spaja drużynę, bo wspólne rozwiązywanie problemów tak już działa - nie jesteśmy dla siebie wrogami, wrogiem jest zagadka. No i rozwiązanie zagadki tworzy poczucie, że jestem przydatny dla ekipy. Późno już i rozpiszę się na ten temat później. Ale chciałem napomnieć, że taki miły fenomen miał miejsce
_________________ "Soylent Green is other people."
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: N lut 19, 2017 14:23 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
odnośnie powyższego powiem wam w tajemnicy, że nie planowałem skupiać się jakoś bardzo na zagadkach. pierwsza z nich była po prostu zaszyfrowaną wiadomością, uznałem, że gracze albo złamią szyfr i wykonają questa, albo szyfr oleją i skupią się na innych questach. tak czy siak miał to być tylko jednostrzałowy pomysł. ale chłopcy naprawdę ostro wciągnęli się w rozkminianie tego szyfru, złamali go i poprosili o więcej, więc ostatnio wyszedłem naprzód ich oczekiwaniom.
i tutaj pojawił się problem. nie chodzi tylko o minusy wypunktowane już przez Przemka. druga zagadka była przeze mnie mocno przemyślana i choć uważałem ją za trudną, sądziłem, że da się ją rozwiązać. jak się jednak okazało możliwych rozwiązań było więcej niż założyłem, więc zagadka była w zasadzie do chrzanu. i jak by tego było mało tworząc ją popełniłem błąd obliczeniowy, co dodatkowo wprowadzało drużynę w błąd.
jednak pomimo powyższego uważam rzucanie drużynie takich wyzwań intelektualnych za ciekawe uzupełnienie sesji (choć może nie na trzygodzinną przygodę), a dodatkowo moim zdaniem wszelkie szyfry i inne matematyczne wyzwania w miarę pasują do świata Mecha, muszą być tylko dobrze przemyślane.
jakby się ktoś chciał pobawić, to poniżej przedstawiam zagadkę z ostatniej sesji. jest to panel otwierający drzwi do magazynu z częściami w forcie piratów. aby się do niego dostać, trzeba wcisnąć właściwą kombinację.
321|198|123 111| 0|109 210|196| 12 324|198|124 531|396|135
powyżej została zamieszczona poprawna wersja panelu, a nie ta, którą dałem graczom na sesji.
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Kojot
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: N lut 19, 2017 14:50 |
|
|
Najfajniejszy |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 19:04 Posty: 654
|
Paweł patrząc mi znad ramienia wypunktował kolejny problem: dlaczego nie wysadziliśmy tych drzwi? Pierwsza zagadka była poprawnie skonstruowaną grą logiczną: szybko domyśliliśmy się, że to wiadomość i szukaliśmy tylko klucza do rozszyfrowania jej. Jeśli wychodziły głupoty, wiedzieliśmy, że robimy błąd. Jeżeli wychodziło jakieś sensowne słowo, oznaczało to, że mamy dobry trop. No i w ostateczności można było rozpykać całość jakimś algorytmem statystycznym. W przypadku drugiej, nie mieliśmy żadnej miary poprawności naszego toku myślenia, więc każde rozwiązanie było równie dobre i równie złe zarazem. Ale nie należy się tym zrażać. Zagadki są może mało erpegowe, ale zawsze cieszy mnie ich obecność na sesji.
_________________ "Soylent Green is other people."
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Pn lut 20, 2017 07:10 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
Kojot napisał(a): Paweł patrząc mi znad ramienia wypunktował kolejny problem: dlaczego nie wysadziliśmy tych drzwi? to była moja pierwsza myśl podczas projektowania panelu. miałem spore obawy, że olejecie zagadkę i od razu przejdziecie do bardziej brutalnych rozwiązań, szczęśliwie nikt na to nie wpadł
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Kojot
|
Tytuł: Re: Warsztat Napisane: Pn lut 20, 2017 21:21 |
|
|
Najfajniejszy |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 19:04 Posty: 654
|
WbadliBYŚMY, gdybyśmy nie byli podjarani zagadką
_________________ "Soylent Green is other people."
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: Pn lut 20, 2017 21:21 |
|
|
|
|
|
|
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|