|
|
Oficjalne Forum Wrzesińskiego Zrzeszenia Miłośników Fantastyki |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Damian
|
Tytuł: Najlepsze sesje ever Napisane: Cz lip 21, 2011 10:19 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
tak mnie ostatnio naszło na wspomnienia i doszedłem do wniosku, że przydałby się tu taki temat, który zbierałby do kupy najlepsze sesje jakie kiedykolwiek ktokolwiek z nas przeżył. a skoro o najlepszych z najlepszych mowa, to trzeba zacząć oczywiście od pierwszej sesji w Everfihgt'a i radosnej przygody w Daronowie. mistrzował Adaśko, grali Franko, Sopel (dawno już przez wszystkich zapomniany) i ja. postacie nasze zawędrowały do małej osady w lesie. po drodze spotkaliśmy człowieka mieszkającego samotnie o imieniu D'aron (Daron, Darron?), który to później okazał się być wygananym za jakieś przewinienia byłym kapłanem z klasztoru znajdującego się w osadzie. na tej jednej sesji zapoznaliśmy owego D'arona, rozprawiliśmy się z chcącymi nas zabić zbójcami, spotkaliśmy wilkołaka, zaczęliśmy poznawać mroczne sekrety klasztoru, Frank zaostał przeklęty tajemniczym symbolem, a ja wygrałem w okolicznej karczmie turniej na pięści (a byłem bardem ). ogólnie było wesoło i świetnie. ta jedna sesja zostanie w mej pamięci na zawsze, zresztą wśród "starszyzny" po wsze czasy uchodzić będzie za kultową. nie tylko ze względu na obfitość różnego rodzaju zdarzeń, czy epicki wręcz kfiatek (pojawi się niebawem w cyklu ), ale także dlatego, że to właśnie na tej sesji narodził się najpotężniejszy artefakt wszech czasów: ciepłe rajtuzy. MG chciał nas udupic i stwierdził, że tylko na ten przedmiot będzie nas stac, ale jak się później okazało owe rajtuzy pomogły nam wyjśc z niemal wszystkich opresji podczas tej sesji (równie skuteczne jako bandaż jak i w walce z wilkołakiem). po tamtej przygodzie żaden inny MG nie odważył się już wyposażyc swoich graczy w mityczne ciepłe rajtuzy, które to obok Vantiara Wojownika są wielką legendą WZMF PS. tytuł tematu nieładnie zajeżdża z angielska, ale nie mogłem znaleźć odpowiedniejszej nazwy.
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: Cz lip 21, 2011 10:19 |
|
|
|
|
|
|
Adasko
|
Tytuł: Re: Najlepsze sesje ever Napisane: Cz lip 21, 2011 11:05 |
|
|
Pan Maruda |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 16:41 Posty: 1969
|
Szczerze - ja też wtedy bawiłem się najlepiej
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Najlepsze sesje ever Napisane: N wrz 11, 2011 00:19 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
kolejna z najlepszych sesji jakie mnie spotkały, to znakomita Neuroshima na dwóch graczy u Harry'ego. już o tej sesji pisałem w innym temacie, więc powiem tylko że było naprawdę świetnie. dorobiliśmy się z Frankiem własnego samochodu, bimbrowni, warsztatu i jeszcze kilku innych przydatnych przedmiotów. przekonałem się wtedy, że sesje we dwóch mogą być fajne.
niekwestionowane drugie miejsce na mojej liście najlepszych sesji. pierwsze ma oczywiście Daronowo.
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Kojot
|
Tytuł: Re: Najlepsze sesje ever Napisane: Śr lis 23, 2011 14:16 |
|
|
Najfajniejszy |
|
Dołączył(a): Śr kwi 07, 2010 19:04 Posty: 654
|
Nie żebym się przypominał, ale pewna sesja w crystala czeka na swoją kolejkę by wypłynąć i zalać wszystkich blaskiem swego geniuszu :}
_________________ "Soylent Green is other people."
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Najlepsze sesje ever Napisane: Śr lis 23, 2011 15:21 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
podobnie jak pewna sesja w Cthulhu a szczerze mówiąc to zapomniałem o tym temacie. dobrze że się przypomniałeś, bo trzeba znów forum rozruszać. jak chwilę znajdę, to skrobnę i o Crystalu i o niezapomnianej rozróbie w siódemkowej gospodzie.
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Najlepsze sesje ever Napisane: Pt lis 25, 2011 13:19 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
to najpierw numer trzy na mojej liście, czyli rozróba w siódemkowej karczmie. sesja była autorstwa Agnieszki, która chyba nie do końca rozumiała o co w 7thSea chodzi, ale akcja początkowa wyszła jej po prostu po mistrzowsku. otóż sesja się zaczyna, wszyscy siedzą w karczmie i nagle ktoś rzuca, że jest wyprawa po skarby na pobliską wyspę, gracze, którzy jeszcze się nie znają zgłaszają się chętnie każdy indywidualnie. tutaj ja jako że grałem arystokratę-dyplomatę narzuciłem się nachalnie z chęcią przewodniczenia wyprawie. ale wyprawa wzięła w łeb, bo jak szliśmy wszyscy na przystań, to nagle ktoś wysadził statek, którym mieliśmy płynąć. jako że postacie graczy były jedynymi obcymi w mieście, to reszta uczestników wyprawy wzięła ich za winnych zaistniałej sytuacji i rzuciła się na nich. cała akcja była zaprawdę epicka i bardzo heroicznosiódemkowa. dotarliśmy do karczmy, zabarykadowaliśmy się w niej i chyba przez dwie godziny broniliśmy, by na końcu zwyczajnie ją wysadzić. były przy tym obecne takie patenty jak powalenie dwóch przeciwników jednym strzałem z pistoletu, zadźganie przeciwników wychylając się znienacka przez okno i inne. to był kawał dobrej przygody. niestety później mocno siadło, ale karczmę zawsze będę miło wspominał.
w następnym odcinku Crystal ;)
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Damian
|
Tytuł: Re: Najlepsze sesje ever Napisane: N gru 18, 2011 19:51 |
|
|
Jedyny Czarny |
|
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 12:32 Posty: 2458
|
czas się w końcu rozprawić z naprawdę dobrą sesją w Crystala. było już o tym w relacjach więc krótko. graliśmy kampanię w Crystalicum w składzie Frank, Nydziu, ja i Pepe na mistrzu. generalnie miała ona swoje wzloty i upadki, a klimat świata totalnie mi nie podszedł, ale ostatnia sesja był przecudna. generalnie drużyna podzieliła się na samym początku tak, że każdy z bohaterów był sam i ciągnął własny wątek. był problem z długimi przestojami, ale za to jak już przyszła kolej danego gracza, to bawił się on świetnie. pomysł z indywidualnym podziałem wątków był naprawdę przedni i dobrze wypadł. generalnie sesja była świetna i zawsze będę ją mile wspominał. więcej takich. i więcej Adaśka na mistrzu
_________________ Przygoda i Rozrywka? Co za kapitalny pomysł! Musimy sprawić, by ta rzecz nie stała się zbyt cholernie popularna, albowiem cała hołota także będzie chciała w to grać! - JKW Książę Walii
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: N gru 18, 2011 19:51 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|