Librarian to po prostu marine bedacy psykerem (psionikiem), czyli posiadajacy talent do mocy psionicznych.
Poza pełnieniem funkcji bitewnego maga dalekiej, ponurej przyszlosci (gdzie jest tylko wojna), odpowiadaja tez za komunikacje miedzygalaktyczna (smsy nie dochodza wiec puszczaja info przez warp z uzyciem psioniki wlasnie).
Swojego czasu (jakos w okolicy Herezji Horusa) Imperium calkowicie zabronilo Legionom posiadania tego typu żołnierzy, i "zdegradowani" na skutek tego bibliotekarze byli wcielani do zwyklych oddzialow jako szeregowi zwyklasi.
Z czasem doszli do wniosku ze po pierwsze - nic dobrego z tego nie wynika (wiekszosc legionow byla przez to mocno wkurwiona, a niektore nawet otwarcie mialy to w dupie), po drugie - jak już się trafią psionicy to warto ich trzymac na widoku zeby nienarozrabiali, a po trzecie - fajnie jednak czasem jak jak ktos pusci magiczna iskierke ktora spopieli wroga. I tak funkcja librariana zostala przywrocona i funkcjonuje sobie nadal, a ja niedlugo pewnie wrzuce zdjecia swojego libry w terminatorce.
z resztą stąd wzięła się cała rozkmina.